Dzień dobry.
Piszemy do was, by podzielić się z wami
smutną okropną wiadomością - gdy jechałyśmy na wakacje zamówiłyśmy w restauracji sernik. Powiedzmy szczerze: Był okropny. Zawsze myślałyśmy, że sernik w każdej swej wspaniałej postaci jest cudowny. Myliłyśmy się jednak ( MY SIĘ MYLIŁYŚMY!!!). To był brak szacunku dla sernika, i przeżycie, które na zawsze pozostawi ślad w naszych brzuchach.
P.S Zorientowaliście się już, że jest nas dwie. Od dzisiaj będziemy podpisywać się: ja - #ja, ona - #ona.
.
.
.
.
.
Mamy nadzieje, że nasze podpisy nie tylko pomogą wam zorientować się kto pisze notkę, ale też powiedzą coś o nas.
#ja i ona :)
Sernik jest fajny. Przykro mi, że ten konkretny nie był.
OdpowiedzUsuńCo do PS: tak, te opisy rzeczywiście będą bardzo pomocne.
Sernik rządzi, sernik radzi, sernik nigdy Cię nie zdradzi!